Już jutro podejmuję wyzwanie – przekroczyć barierę 200 km. Jesienna sceneria mam nadzieję odpłaci się pięknymi widokami oraz brakiem deszczu. Temperatura ma być wyższa niż tydzień temu, więc powinno być przyjemnie.
Rower już przygotowany – powietrze napompowane, łańcuch nasmarowany, trasa zaplanowana.
Wyruszam z Gdańska o 6:30 w kierunku Kociewia. Powrót około godziny 17:00.
Tutaj możesz przeczytać relację. Czy udało mi się osiągnąć cel sezonu?