Wyspy Kanaryjskie to niewątpliwie jedno z chętniej odwiedzanych miejsc na ziemi przez kolarzy. Owiany sławą El Teide na Teneryfie czy Pico de Las Nieves na Gran Canaria – kto z amatorów kolarstwa szosowego nie chciałby wspiąć się na takie wyżyny? Choć na tegoroczną edycję GranGuanche Audax Road nie ma już miejsc, warto przybliżyć szczegóły tego ultramaratonu.
5 wysp archipelagu
Już 22 stycznia 2022 roku trasą ultramaratonu przez Wyspy Kanaryjskie uczestnicy przemierzą aż przez pięć wysp w następującej kolejności:
- Lanzarote (110 km, +1.700 m),
- Fuerteventura (135 km, +2.150 m),
- Gran Canaria (115 km, +3.200 m),
- Teneryfa (145 km, +3.650 m),
- La Gomera (100 km, +3.100 m).
Dość szybko można policzyć, że ta wycieczka poprawi statystyki niejednego kolarza na Stravie o dodatkowe 600 km i ponad 14 km w pionie. Podróż między kolejnymi wyspami jest możliwa za sprawą połączeń wodnych (promy). Dystans ten, w połączeniu z logistyką i dostępnymi połączeniami promowymi, można pokonać w czasie od 5 do 8 dni.
Trasę maratonu zaplanowano z myślą o rowerach szosowych (z oponami o szerokości min. 25 mm). W całości poprowadzona jest drogami asfaltowymi o dobrej i bardzo dobrej nawierzchni.
GranGuanche Audax – 3 wersje ultramaratonu
Oprócz wspomnianej już wersji szosowej (GranGuanche Audax Road), organizatorzy przygotowali także wersję Gravel w innym terminie. GranGuanche Audax Gravel odbędzie się 19 marca 2022 roku. Od wersji szosowej różni się dystansem dłuższym o 100 km oraz łączną sumą przewyższeń 16 tyś metrów. Zapisać się można na stronie Audax Gravel GranGuanche.
Natomiast w listopadzie minionego roku odbyło się GranGuanche Trial. W tej wersji uczestnicy mieli do pokonania dystans 800 km i ponad 20 km sumy przewyższeń po totalnych bezdrożach. Pierwsza dwójka zawodników (Oskar Pujol i Nils Correvon) dojechała do mety w czasie niewiele poniżej 70 godzin. Trzecie miejsce podium zajął Toni Calderon ze stratą prawie 13 godzin.
Więcej informacji na temat ultramaratonu po Wyspach Kanaryjskich przeczytać można na stronie organizatora GranGuanche Audax.
Aż mi się jeździć zachciało 😀