DDR #44 – Tobiasz Jankowski o debiucie w kolarskich ultramaratonach oraz wielkim sercu

W połowie marca 2020 roku odebrał swoją pierwszą szosę, choć jeszcze miesiąc wcześniej mówił, że szosa i buty SPD to nie dla niego. Tydzień później przejechał 220 km jednorazowo, rzucił palenie i całkowicie odmienił swoje życie dzięki dwóm kółkom. W lipcu 2020 roku zadebiutował w ultramaratonach startując w Pierścieniu Tysiąca Jezior, a niecałe dwa miesiące później ukończył Bałtyk Bieszczady Tour. Okazał się też człowiekiem czynu o wielkim sercu – zainicjował rowerowy przejazd z Warszawy do Chodzieży aby uczcić śmierć Ani Karbowniczak. Tym samym rozpoczął przygotowania do corocznego ultramaratonu pod hasłem Hołd dla Ani oraz Stop Agresji na Drodze. Uruchomił także fundusz na rzecz pomocy ofiarom wypadków kolarskich.

Zapraszam do wywiadu pełnego życiowych porad i pozytywnej motywacji do dalszego działania. Jeśli wciąż w siebie wątpisz i boisz się przekraczać granicę własnego komfortu, szukasz cennych rad jak przygotować się do ultramaratonów kolarskich i co robić, aby nie rezygnować – koniecznie musisz odsłuchać ten odcinek.

Notatki do odcinka:

Linki do profilów społecznościowych Tobiasza:

• Fanpage Cycleblood na Facebooku.
• Fanpage do inicjatywy Hołd dla Ani na Facebooku

Notatki z rozmowy:

• w 2018 roku Tobiasz ważył 110 kg, miał nadwagę i kończył 30 lat; postanowił wziąć się za siebie;
• przez 2 lata jeździł na MTB ważącym 15 kg, w 2018 roku przejechał nim łącznie 1800 kg;
• rower jest najmniej inwazyjny na kolana, szczególnie dla osób z nadwagą;
• w 2019 roku Tobiasz przejechał 3200 km rowerem;
• w lutym 2020 roku na nowym rowerze MTB (Trek ProCaliber) przejechał 650 km;
• w marcu 2020 roku Tobiasz kupił szosę endurance – Trek Domane, łącznie w tym miesiącu przejechał ponad tysiąc km;
• po tygodniu od odebrania szosy przejechał 220 km na rowerze kompletnie nie dopasowanym do siebie (brak fittingu);
• w 17 godzin przejechał 310 km z nawigacją Google Maps w telefonie z słuchawkami na uszach, ruszył z Warszawy o godz. 3 nad ranem; wtedy poczuł, że to jest droga którą chce dalej podążać;
• fajnie jest mieć samochód ze wsparciem zwłaszcza dla debiutantów;
• ultramaratony są skonstruowane tak, że najgorzej jest ostatnie 25% dystansu;
• umiejętność rozkładania sił w ultramaratonach to jest klucz do osiągnięcia celu;
• spędzenie nocy na rowerze jest niesamowitym przeżyciem;
• w nocy jadąc przez las kolarze śpiewają aby przegonić dziką zwierzynę;
• aby przejechać Pierścień Tysiąca Jezior trzeba mieć przejechane w nogach kilka tysięcy kilometrów wraz z przewyższeniami; do lipca Tobiasz miał przejechane około 6 tyś km;
• stan nawierzchni na Warmii i Mazurach kreuje drugą nazwę dla PTJ: Pierścień Tysiąca Dziur;
• jazda na rowerze szosowym z oponami o szerokości 25 mm nie należy do przyjemnych na PTJ;
• przekraczając rowerem 300 km jednorazowo zmienia się nasze życie;
• każdy z nas lubi rywalizację i przez większość życia rywalizujemy z samym sobą; w zależności od psychiki, niektórym osobom wystarczy dystans 100 km, inni będą chcieli jechać dalej;
• jak polubić podjazdy w górę: pojechać rowerem w góry – w Polsce idealne do tego są polskie Bieszczady;
• jadąc Bałtyk Bieszczady Tour z samochodem technicznym (kategoria T1) korzyść jest taka, że masz bardzo dużo zdjęć;
• przygotowania do BBT: pętla wokół Tatr (220 km, prawie 3,5 tyś metrów przewyższenia), mazury i kilka innych wymagających treningów;
• jako debiutant w BBT Tobiasz przejechał w 56 godzin; pierwsze 500 km pokonał równo w 24 godziny;
• pierogi, czyli normalne jedzenie po długiej konsumpcji słodkich pokarmów postawiło na nogi; po 20-, 30- godzinie jazdy masz już dosyć wszystkiego co jest słodkie;
• widelec przydaje się w celu rozluźnienia mięśni;
• jeśli przejedziesz Bałtyk Bieszczady Tour, Twoje życie już nigdy nie będzie takie samo;
• BBT to nauka panowania nad emocjami, wstawania z kryzysów, powoduje szlif charakteru;
• trzeba przeżyć na własnej skórze BBT aby zmienić spojrzenie na problemy życia codziennego;
• jadąc BBT pokonujesz 10 razy po 100 km, nie jeden raz 1000 km – to znacznie ułatwia;
• gdy pojawi się w życiu ultrakomarza rodzina i dzieci, życie trzeba przewartościować;
• ultramaratończycy dzielą się na osoby, które walczą o jak najkrótszy czas przejazdu, oraz amatorów walczących ze swoimi własnymi słabościami;
• rower może odmienić życie – możesz rzucić palenie, zredukować ilość wypijanego alkoholu, poprawić zdrowie;
• Tobiasz w swoich działaniach chce pokazać innym, że można zmienić swoje życie – my jesteśmy odpowiedzialni za to co siedzi w naszej głowie;
• pokonane ultradystanse przekładasz na długofalowe decyzje w swoim życiu, na biznes, na relacje w związkach;
• ludziom brakuje balansu w życiu, nie zawsze chodzi o to, aby w wieku 30-, 40- lat zostać Rafałem Majką;
• we współpracy z Fundacją Ukryte Marzenia Tobiasz założył fundusz pomocy dla ofiar wypadków kolarskich;
• we wrześniu zorganizował przejazd rowerowy z Warszawy do Chodzieży, 360 km. Pojechało 30 osób z koszulkami z napisem „stop agresji na drodze”, pod eskortą policji;
• pieniądze z funduszu pomocy dla ofiar wypadków kolarskich mają być przeznaczone dla ludzi, którzy w codziennym życiu uległy wypadkowi, lub np. dla dzieci z biednych rodzin którym skradziono rower;
• marzeniem Tobiasza jest zrealizować ultramaraton z Warszawy do Chodzieży, który będzie transmitowany przez ogólnopolskie media; ultramaraton dzięki któremu pokażemy, że rowerzyści są na drogach; edukować dwie strony sporu drogowego (kierowców i rowerzystów);
• szacunek na drodze wraca tak jak przysłowiowa karma – jeśli Ty szanujesz innych uczestników ruchu drogowego, inni będą szanować Ciebie;
• warto spełniać swoje marzenia i przesuwać granice;

Podobało się?

Daj znać co sądzisz o tym odcinku. Jeśli uważasz ten materiał za wartościowy, udostępnij go dalej wśród swoich znajomych. Zostaw także ocenę i recenzję na Apple Podcasts i Spotify – dzięki temu będę mógł dotrzeć do nowych osób. Dzięki!

Kontakt

Znajdziesz mnie na Instagramie, Facebooku oraz Stravie. No i oczywiście na blogu Długi Dystans Rowerem.